niedziela, 4 listopada 2012

DOBRA KASZA NASZA. Zakopane, Krupówki 48

Jeśli wybierasz się do Zakopanego, to koniecznie zapamiętaj ten adres. Albo nie musisz pamiętać. Wystarczy, że powędrujesz w górę Krupówek, by na samym końcu "komercyjnej" części tej ulicy odnaleźć lokal "Dobra kasza nasza". To prawdziwa oaza spokoju na Krupówkach. Można tu usiąść w miękkim fotelu, popatrzeć komuś w oczy przy nastrojowym oświetleniu, posłuchać Nory Jones i po prostu odpocząć.







Lokal, jak sama nazwa wskazuje, specjalizuje się w kaszy. Nadal niedocenianej, traktowanej w Polsce "per noga", a przecież tak zdrowej i pysznej. W Karcie dań znajdziemy kilkanaście konfiguracji zapiekanek z kaszy w cenach 14.90 zł - 18.90 zł. Jak pisze Kasza:
Nasze kasze mieszamy z odpowiednio dobranymi składnikami a następnie zapiekamy w piecu w specjalnych kokilkach i podajemy na drewnianych deskach z dowolną surówką i sugerowanym sosem.

Na życzenie można zmienić kaszę i sos, można też dobrać sobie ulubioną surówkę. Wszystko wygląda pięknie, na przykład tak (Kasza perłowa z marynowaną piersią z kurczaka, cebulką i ziołami. Sos czosnkowy):



Podczas dwóch wizyt w lokalu (w odstępach kilku miesięcy) zastaliśmy promocję "Do każdej kaszy duże piwo za 2.50 zł". Czego chcieć więcej. Pełowartościowe danie i zimne piwko za kwotę około 20 złotych :)

Serdecznie polecam i czekam na filię "Dobrej kaszy" w Krakowie!

Zupa Krem paprykowo-marchewkowy

Zupa mojego przepisu :) W zamyśle miała być pomidorowo-paprykowa, ale zrezygnowałam z pomidorów, bo bałam się zbyt kwaśnego smaku. Zamiast nich postawiłam na marchewki. Ma przepiękny, optymistyczny pomarańczowy kolor. Bardzo przypadła do gustu mnie i mojemu Mężowi, który generalnie nie przepada za zupami. Świetnie nada się dla dzieci, bo jest lekko słodka w smaku.

Składniki na 6-8 porcji:

  • 4 czerwone papryki
  • 5 sporych marchewek
  • 2 średniej wielkości cebule
  • 2 szklanki bulionu (ja użyłam bezglutenowego bulionu warzywnego w kostce)
  • 100 ml śmietany 18%
  • gałązka świeżego rozmarynu
  • pieprz, sól, papryka w proszku słodka lub ostra.
  • opcjonalnie: oliwa z oliwek extra vergine, prażone pestki dyni, ser feta.
Wykonanie:
  1. Marchewki obrać ze skórki, papryki przeciąć na pół, usunąć gniazda nasienne. Marchewki i paprykę (skórką do góry) ułożyć na blasze wyłożonej papierem lub folią aluminiową i piec w piekarniku przez 40 minut w temperaturze 200 stopni. Wystudzić.
  2. Podczas gdy warzywa się pieką, zagotować w bulionie 2 cebule.
  3. Z upieczonych papryk usunąć skórę (po upieczeniu powinna sama odchodzić). Papryki i marchewki wrzucić do bulionu.
  4. Blenderem zmiksować bulion z warzywami na krem, dodać śmietanę i posiekane świeże igiełki rozmarynu. Doprawić do smaku pieprzem, solą, papryką w proszku.
  5. Podawać skropiony oliwą, z fetą pokrojoną w kostkę. Można posypać pestkami dyni uprażonymi na suchej patelni.
Tip: Dla większej kremowości zupy można wraz z cebulą ugotować w bulionie 2 ziemniaki.

sobota, 3 listopada 2012

Ciasto na domową pizzę- sprężyste i chrupiące


Piekłam już różne domowe pizze. Grubą bułę drożdżową, pizzę z dodatkiem ziemniaków, razową, półrazową, i tak dalej. Ostatnią naszą miłością jest pizza z.... kaszą manną, czyli grysikiem :) Można oczywiście nie bawić się w kaszę mannę, tylko dodać mąki z semoliny, którą da się kupić w internecie, np. w sklepie Bogutyn Młyn (na marginesie: sklep jest świetny, bardzo polecam). Mnie jednak na razie zdecydowanie bliżej do spożywczaka, w którym Kasza Manna jest zawsze dostępna. Oryginalny przepis zaczerpnęłam z bloga Kraina Szczęśliwości, poniżej moja wariacja, która sprawdziła się znakomicie. Brzegi pizzy wychodzą tak wspaniale chrupiące, że następnym razem dam mniej nadzienia ;)

Składniki wystarczają na przygotowanie 2 sporych placków (na obiad dla 4 osób).

300 g mąki pszennej (ja używam Lubelli puszystej poznańskiej (pierogowej))
200 g kaszy manny (normalnej, nie błyskawicznej)
1 szklanka letniej wody
1 naprawdę czubata i hojna łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek Extra vergine
4 g suszonych drożdży
opcjonalnie: świeżo starta gałka muszkatołowa

Wszystkie składniki wrzucam do maszyny (wypiekacza do chleba) na program wyrabiania ciasta, który trwa półtorej godziny. Pizza jest wyrabiana oraz odpoczywa i wyrasta w cieple.
Piekę w 300 stopniach przez 12 minut.

PS. Z uwagi na drożdże próbowaliśmy powyższego przepisu z mlekiem zamiast wody. Z wodą pizza jest lepsza :)